Forum Polskiej Federacji Sportów Kompaktowych

lektor

PUB PIWNICA ALBERTA ZAPRASZA NA TURNIEJ LOWENOWSKI W NIEDZIELĘ
4 LUTEGO. ZACZYNAMY O GODZINIE 18. JEDNĄ Z NIEWąTPLIWYCH ATRAKCJI TURNIEJU BęDZIE ROZLOSOWANIE WśRóD UCZESTNIKóW TALONóW GWARANTUJąCYCH DARMOWą GRę W JEDNYM Z KOLEJNYCH TURNIEJóW (WPISOWE+ WRZUTY+JEDNO PIWO, LICZBA TALONóW ZALEżY OD FREKWENCJI - 1 TALON NA 10 OSóB). ZAPRASZAMY!

lektor

P.S.:Remek bardzo podoba mi się Twoja nowa ksywka. Pasuje do całokształtu Twoich dokonań. Pozdrawiam - Ewa

JAD

Zgredek

Będziecie się kąsać czy może lepiej (skoro będziecie sąsiadami) pomyśleć o współpracy (ponownej) - lub chociaż nieagresji ?!!! To środowisko (darterskie)jest mocno podzielone i tak sobie myślę, że nie potrzeba nowych "kwasów" !!!

JAD

ten temat zakonczony na PW

lektor

ZAINTERESOWANYCH informuję,że w temacie Ranking Piwnicy Alberta zamieściłam aktualne wyniki rankingu. Dla Tych zaś, którzy zamierzają uczestniczyć w turniejach w Piwnicy Alberta,podaję nr telefonu - na który można w razie potrzeby zadzwonić,by poinformować o chęci wzięcia udziału:880306816 (TO GŁÓWNIE DLA SPÓŹNIALSKICH Very Happy

). [Tobie Jad odpowiadam na PW].

ToxicBoy

Dzisiejszy turnij był dopracowany i to mi sie podobało. Pożądny turniej dopiety do ostatniego guzika. Byle tak dalej Razz

Waldziu

Mam nadzieję, że turnieje w Piwnicy Alberta znów przyciągną wielu zawodników. Uważam, że turniej 04.02.2007 był świetnie zorganizowany i przeprowadzony. Szkoda, że mi forma nie dopisała Sad

Kotecki - Ruta juz 4:0 Smile

SMOczeK

ToxicBoy

Oj Waldziu a ile razy ty wczesniej ze mna wygrywałeś?? Teraz sie troche odgrywam i mam przy tym troche szcześcia Razz

lektor

wyniki turnieju, który odbył się 4 lutego 2007r. w Piwnicy Alberta:
1.ANDRZEJ PARZYCH 440
2.MIROSŁAW KOTECKI 406
3.ADAM KWIECIEŃ 372
4.MACIEJ PLEWKA 338
5-6.ROBERT CIESIELSKI 304
ROMUALD MARCINIAK
7-8.RAFAŁ KUCZYK 270
WALDEMAR RUTA
9-12.TADEUSZ KRAMER 236
TOMASZ GORĄCZNIAK
EWA WOJCIECHOWSKA
MICHAŁ CHLEBOWICZ
13-16.MARCIN SKORUPSKI 202
ELIZA LEWANDOWSKA
ROBERT SCHOEPPE
RADOSŁAW SOBKOWIAK
17-24.RAFAŁ MOSIĘŻNY 182

lektor

Pub Piwnica Alberta zaprasza na turniej lowenowski w dniu 11 luty 2007r. W programie imprezy m.in. losowanie talonów na darmowe uczestnictwo w turnieju oraz firmowych gadżetów. Dla zwycięzców nagrody finansowe oraz dyplomy,także bon do realizacji w barze dla najlepszej z pań.Przypominam,że koniec miesiąca tuż tuż,a więc niebawem podsumujemy kolejny Ranking Piwnicy Alberta. Nagrody czekają... ZAPRASZAMY!!!

lektor

P.S.: ZACZYNAMY O GODZINIE 18

Waldziu

Odbył się kolejny turniej w Piwnicy Alberta. Było bardzo sympatycznie i wesoło. Pojawiło się kilka nowych osób zapalonych do gry w darta (bardzo to miłe). Niewątpliwą furorę robiła w turnieju Eliza Lewandowska, która pokazała kilku panom, iż gra coraz lepiej i trzeba się sprężać by z nią wygrać. Jedną z nowych osób na turnieju był Krzysztof Kopera, który jako jedyny zaliczył maxa 180 (uwaga na tego młodzieńca!!!) Niektórzy szęśliwcy opuszczali pub z drobnymi upominkami rozlosowanymi wśród uczestników. Ponieważ zostałem poproszony przez Ewę o poprowadzenie końcowej części turnieju, czuję się zobowiązany podać wyniki.

Turniej w Piwnicy Alberta 11.02.2007 r.

1. Hubert Kochański
2. Waldemar Ruta
3. Andrzej Parzych
4. Eliza Lewandowska (brawo Smile

)
5-6. Elżbieta Ossowska (brawo Smile

)
........Mirosław Kotecki (bał się zagrać ze mną i przegrał z Elizą Wink

)
7-8. Waldemar Królewicz (wesoła dusza turnieju)
........Rafał Mosiężny
9-12. Krzysztof Kopera (max 180)
........Krzysztof Maliczak (grał zdecydowanie lepiej niż wskazuje wynik)
........Radek Sobkowiak (mówi że zawsze jest 9-12 Smile

)
........Robert Schoepe (opróżnił maszynę hazardową z 5 zł Smile

)
13-16. Ewa Wojciechowska
........Ewa Andrzejak (oby dalej taki zapał)
........Anna Alejska (jak wyżej)
........Michał Kampe
17-24. Patryk Knop (wypadek przy pracy)

Przepraszam jeśli ktoś ma błąd w nazwisku.

Na koniec mam jedno swoje osobiste zdanie do osób, które lubią grać w darta w turniejach. Jeśli turniej zaczyna się o g. 18:00 to wypada o tej godzinie być w miejscu gdzie turniej jest rozgrywany (w usprawiedliwionych przypadkach małe spóźnienie zrozumiałe i wystarczy zadzwonić) Jeśli kilka osób ma to gdzieś to dezorganizuje to cały turniej. Przychodzenie półtorej godziny po oficjalnym rozpoczęciu turnieju jest brakiem szacunku dla pozostałych grających.
Pozdrawiam.

DZIKI

Hej Waldziu.Ładnie to wszystko opisałeś.Faktycznie nie było źle,ale pamiątkowe dyplomy mimo wszystko powinny być.A tak w ogóle to już myślałem,że przegram ten finał z tobą,ale jakoś tak się złożyło,że sie udało:)Pozdrawiam.Zapraszam do Swarzędza w piątek!!!